Oddawaj ró?d?k?, Phong!

Zosia ma problem ze skonsumowaniem sukcesu, Tatiana zbyt rezolutnie wycenia swoje wdzi?ki, a Natalia próbuje ?y? z pi?tnem geeka. Wydawa?oby si?, ?e dziewczyn nic nie ??czy, ale wtedy do ich ?ycia wkracza tajemniczy Szatyn, który dryfuj?c na obrze?ach moralno?ci, próbuje zmierzy? si? ze swoj? przesz?o?ci? i przysz?o?ci?. Problem w tym, ?e nie zawsze radzi sobie z tu i teraz. Ale od czego ma si? przyjació?? W „Oddawaj ró?d?k?, Phong!” nie brakuje prób odnalezienia to?samo?ci, brawurowych aktów przyja?ni i klasycznego (je?li takowy istnieje) bromanceu. Przelotne opady absurdu nikogo nie dziwi?, a w?tki romantyczne bezwstydnie flirtuj? z komediowymi. Zaraz, zaraz, czy?by to by?a komedia romantyczna? Troch? tak, ale po co od razu ucieka? si? do szufladkowania? Ca?o?? sk?pana w sosie w?asnym i szczodrze doprawiona popkultur?. „Oddawaj ró?d?k?, Phong!” opowiada o równowadze pomi?dzy si?ami niemal od zawsze rz?dz?cymi ?wiatem – mi?o?ci? i przyja?ni?. Wprawdzie w ksi??ce pojawia si? tytu?owa ró?d?ka, ale nie jest to powie?? fantastyczna. Daleko jej jednak do szarej rzeczywisto?ci – w warszawskich dekoracjach rozgrywaj? si? wydarzenia z jednej strony przyziemne, a z drugiej nieustannie próbuj?ce osi?gn?? pierwsz? pr?dko?? kosmiczn?. Chocia? akcja toczy si? g?ównie jesieni? i zim?, to podczas lektury cz??ciej ni? na deszcz i ?nieg mo?na natkn?? si? na przelotne opady absurdu. „Oddawaj ró?d?k?, Phong!” wielu uzna za powie?? obyczajow?, ale – stosuj?c terminologi? filmow? – bli?ej jej do niezale?nej komedii romantycznej. „Oddawaj ró?d?k?, Phong!” to w pewnym stopniu literatura kobieca, ale nie ma w?tpliwo?ci, ?e równie? przedstawicielom p?ci brzydkiej przypadnie do gustu – w ko?cu to oni s? g?ównymi bohaterami. W powie?ci zarówno m?ski, jak i kobiecy ?wiat zosta? przedstawiony w nieregularnie zakrzywionym zwierciadle. Wszystkie osoby podchodz?ce do ?ycia ze stosownym dystansem odnajd? w niej echa w?asnych do?wiadcze?. Powie?? p?ka w szwach od nawi?za? do popkultury, która w istocie jest jedn? z g?ównych bohaterek ksi??ki – wszak codzienno?? od lat przesi?kni?ta jest fikcj?. Czy to dobrze? Na to pytanie czytelnik musi ju? odpowiedzie? sam. Tak czy inaczej, odkrywanie kolejnych filmowych i serialowych odniesie? jest rozrywk? sam? w sobie. Podobnie jak czytanie skrz?cych si? humorem dialogów. ?ywy, wspó?czesny j?zyk zmonopolizowa? karty powie?ci, a bohaterom pozwoli? owe karty opu?ci?. Uroczy, nieporadni, zdeterminowani, postrzeleni, zakochani. Nie da si? im nie kibicowa?. Strona internetowa powie?ci: www.oddawajrozdzke.pl