Ania, klechdy i Wielomrok

Pochodz?ca z domu dziecka Ania trafia do atrakcyjnego ?wiata magii, zatopionego w polskich wierzeniach. Ona i jej nowi przyjaciele tocz? bój ze swoimi odkrywanymi emocjami. Pierwsze mi?o?ci, zagubienie, samotno??, odtr?cenie przez rodziców i brak wsparcia. Bohaterowie ksi??ki te? nie s? idealni. Bywaj? zak?amani i nieufni. Robi? ca?? mas? b??dów i p?ac? za swoje wpadki. Ale to nie odbiera im tego, ?e nadal mog? by? dobrymi lud?mi. „Ania, klechdy i Wielomrok” jest ?wiate?kiem w tunelu dla m?odego czytelnika, który spogl?daj?c na bohaterów ksi??ki mo?e si? z nimi identyfikowa?. Wiedz?c, ?e pope?nienie b??du nie sprawia, ?e si? jest skre?lonym na ca?e ?ycie. „Powie?? Baranowskiego ma to do siebie, ?e bardzo szybko zaprzyja?niamy si? z g?ówn? bohaterk?. Dzi?ki temu ?ledzimy jej histori? z zapartym tchem i kibicujemy w licznych przygodach. Mimo wielu bohaterów, pojawiaj?cych si? od pierwszych stron, bardzo ?atwo si? po?apa? kto jest kim i jakie ma zamiary. To w takich ksi??kach lubi?. Wyrazi?cie napisane postacie pozwalaj? z ?atwo?ci? zag??bi? si? w ?wiat Ani.(...) Jest to równie? ksi??ka, z której uwa?ny czytelnik mo?e wyci?gn?? wiele pozytywnych warto?ci. To liczy si? najbardziej w czasach, gdy wiele ksi??ek jest grafoma?skim wybrykiem, który za zadanie ma tylko przynosi? pieni?dze.” fragment recenzji krytyka literackiego, ?ukasza Piotrowskiego, prowadz?cego instagramowy profil „camera_movie”